Alternatywny Czas #6: Amerykańskie A-11
Autor: Mateusz
Wstęp
W jednym z poprzednich postów z tej serii przedstawiłem alternatywy dla zegarków z czasów I Wojny Światowej, jak również ich ogromny wpływ na historię męskich czasomierzy. Z powodów czysto praktycznych, zegarki kieszonkowe zaczęto modyfikować na wzór ówczesnych czasomierzy przeznaczonych dla Pań: dodając do koperty tzw. uszy, celem przymocowania skórzanego paska. Szybki dostęp do aktualnego czasu był dla żołnierzy kluczowy, a "damski" sposób noszenia zegarka przestał być powodem do wstydu. Tak narodziły się naręczne zegarki męskie.
Czy w czasie II Wojny Światowej, świat zegarmistrzostwa spotkała równie ważna rewolucja? Czy czasomierze przeszły rozwój na miarę lotnictwa czy broni? O tym w tekście poniżej. Zapraszam do lektury.
Historia
Wiemy już jaki wpływ miały zegarki w czasie I Wojny Światowej - nie będzie zatem dużym zaskoczeniem to, że w kolejnym tego typu konflikcie, ich znaczenie będzie jeszcze większe niż wcześniej. Dowodzi temu fakt, iż większość armii, po obu stronach konfliktu, zlecało zakładom zewnętrznym produkcję militarnych zegarków. To jasno mówi, z jaką powagą traktowano nie tylko sprzęt typowo militarny, jak np. broń, ale także takie rzeczy jak zegarek. Z racji sporej ilości różnych typów czasomierzy z tamtego okresu, dzisiaj przyjrzymy się konkretnemu modelowi, w który wyposażani byli żołnierze armii amerykańskiej - typ znany pod nazwą A-11.
A-11 to w zasadzie dokumentacja, tudzież "przepis", wg którego czasomierz powinien być produkowany dla armii USA. Dokumentacja dotyczyła przede wszystkim aspektów technicznych, ale nie zabrakło w niej miejsca na dokładny opis graficznej strony modelu: tarcza miała być czarna, z białymi indeksami oraz dużymi wskazówkami. Ważnym aspektem mechanizmu musiała być funkcja stop-sekundy. Czasomierz, w trybie ustawiania godziny stopował wskazówkę sekundnika, dzięki czemu możliwa była synchronizacja zegarków na potrzeby danej akcji.
Dokumentacja A-11, źródło: https://wornandwound.com/military-watches-world-11-watch-won-war/
Tego typu specyfikacje, jak zostanie to pokazane w przyszłych postach o II Wojnie Światowej, były popularnym zjawiskiem, które (co ciekawe) przetrwało do dziś - współczesne armie również zamawiają czasomierze, które spełniają szereg określonych wymogów.
Czy można zatem mówić o rewolucji? W pewnym sensie na pewno - czasomierze wojskowe zostały znacznie zmniejszone względem tych, używanych przez żołnierzy w bitwach I Wojny Światowej. Jest to dość oczywiste, bowiem były to zegarki kieszonkowe, do tego w większości przypadków prywatne, należące do walczących. A-11 wyposażane były w koperty liczące około 32mm średnicy. Dziś jest to zdecydowanie rozmiar uważany za damski, choć niektóre marki wracają swoimi modelami do tej mody, tworząc męskie czasomierze o średnicy np. 34mm.
Produkcją czasomierzy dla armii amerykańskiej zajmowało się wiele fabryk. Do najbardziej znanych zalicza się marki Bulova, Elgin oraz Waltham. A czy wśród dzisiejszych firm można znaleźć duchowych spadkobierców designu modelu A-11? Sprawdźmy!
Bohater wpisu: Zegarek typu A-11 z czasów II Wojny Światowej
Model produkowany do dziś: nie
Cena modelu: n/d
Post wyjaśniający podstawowe zagadnienia: tutaj
Alternatywy
#1: Bertucci
ref.: A-11T Americana
Średnica: 42mm
Grubość: około 10mm
Mechanizm: kwarcowy (moduł amerykański)
Szkło: szafirowe
Pochodzenie: amerykańskie
Cena: około 1.000zł ($245)
Komentarz: Model A-11T Americana od marki Bertucci z USA, to pod względem designu jedna z najlepszych alternatyw. Można śmiało powiedzieć, iż jest to ten sam wygląd ale wzbogacony o współczesne elementy, takie jak szkło szafirowe, mechanizm kwarcowy czy okno datownika, umieszczone (tak jak koronka) na wysokości godziny 4. Na tarczy znajduje się informacja, iż koperta czasomierza została wykonana z tytanu i posiada wodoszczelność na poziomie 200m (zakręcana koronka*), zapewniając bezpieczną możliwość pływania/nurkowania. Szkoda, iż marka Bertucci nie zdecydowała wypuścić tego modelu w mniejszym rozmiarze - 42mm średnicy oraz aż 51mm od ucha do ucha* oznacza komfortowe noszenie jedynie dla osób o większych nadgarstkach.
#2: Timex
ref.: TW2R22800 (kolekcja New England)
Źródło: https://www.ceneo.pl/51054415
Specyfikacja:
Średnica: 40mm
Grubość: około 9mm
Mechanizm: kwarcowy (b/d na temat modułu)
Szkło: mineralne
Pochodzenie: amerykańskie
Cena: około 150zł
Komentarz: Powyższy model od amerykańskiej marki Timex to bardzo tania alternatywa dla zegarka typu A-11. Czasomierz posiada czarną tarczę z białymi indeksami (podobna czcionka do oryginału), duże wskazówki, zbliżony kształt koperty oraz koronkę nieco przypominającą tę z zegarka oryginalnego (oczywiście inny rozmiar). TW2R22800 przychodzi na czarnym, skórzanym pasku z białymi przeszyciami, lecz wystarczy dokupić zielony, nylonowy pasek a całość nabierze militarnego charakteru:
Zródło: własne
#3: Glycine
ref.: GL0129 F104
Źródło: https://www.zegarek.net/zegarki-glycine/zegarek-gl0129
Specyfikacja:
Średnica: 40mm
Grubość: około 10mm
Mechanizm: mechaniczny, o naciągu automatycznym (Glycine GL224)
Szkło: szafirowe
Pochodzenie: szwajcarskie (standard SWISS MADE)
Cena: około 3.500zł
Komentarz: Zegarki marki Glycine charakateryzują się militarnym/lotniczym zacięciem. Powyższy model świetnie wpasowuje się w wymagania dla typu A-11: czarna tarcza z białymi indeksami, zbliżone kształtem wskazówki oraz widoczne nad indeksami godzinowymi wskazania sekund/minut, podobnie jak w oryginale. Dodatkowo mamy dużą koronkę, która ułatwia nakręcanie i obsługę czasomierza. Glycine zastosował szkło szafirowe oraz mechanizm automatyczny. Ciekawostką są oczywiście "uszy", przypominające nieco swoim charakterem modyfikacje zegarków kieszonkowych. Wodoszczelność zegarka to zaledwie 30m, co w praktyce oznacza, że zegarek jest chroniony przed drobnym zachlapaniem.
#4: Davosa
ref.: 162.498.55
Źródło: https://www.zegarek.net/zegarki-davosa/zegarek-162.498.55
Specyfikacja:
Średnica: 42mm
Grubość: około 11mm
Mechanizm: kwarcowy (szwajcarska Ronda 515)
Szkło: szafirowe
Pochodzenie: szwajcarskie (standard SWISS MADE)
Cena: około 1.200zł
Komentarz: Pełna nazwa powyższego modelu to Davos Aviator Quartz - i rzeczywiście, na pierwszy rzut oka, czasomierz posiada cechy rasowego zegarka lotniczego* (m.in. duża czytelność czy duża koronka). Analizując typ A-11, można dojść do wniosku, iż posiada on podobne (a w niektórych przypadkach wręcz identyczne) elementy designu, co większa część czasomierzy lotniczych, tzw. pilotów. Zegarek od szwajcarskiej marki Davosa ma czarną tarczę, na której naniesiono białe indeksy. Koronka, tak samo jak w przypadku A-11, jest przesadnie duża; wskazówki posiadają taki sam kształt, a bezel* udekorowany jest tą samą, karbowaną fakturą. Specyfikacja jest solidna: szkło szafirowe, szwajcarski mechanizm kwarcowy, 50m wodoszczelności, okno z dniem miesiąca czy pokrycie indeksów i wskazówek masą świecącą Super-LumiNova.
#5: Praesidus
ref.: Tom Rice A-11
Specyfikacja:
Średnica: 38 lub 42mm
Grubość: b/d
Mechanizm: mechaniczny, o naciągu automatycznym (japońskie Seiko NH35)
Szkło: K1 (poziom wyżej niż mineralne ale nadal gorsze niż szafirowe pod względem odporności na zarysowania)
Pochodzenie: amerykańskie
Cena: około 750zł ($195)
Komentarz: Amerykańska marka Praesidus jest mi całkowicie nieznana. Patrząc w ich ubogi katalog, można zauważyć, iż króluje u nich motyw II Wojny Światowej. O ile nazwa marki może wywoływać emocje pokroju zdziwienia czy śmiechu, tak patrząc na design i specyfikację, można pokiwać z podziwu. W przeciwieństwie do marki Bertucci, mamy tu do wyboru kopertę o średnicy 38 lub 42mm. Oryginalne zegarki posiadały kopertę o wymiarze głównie 32mm (co dziś jest odbierane jako kobiecy rozmiar). Sercem powyższego egzemplarza jest jeden z najczęściej używanych mechanizmów automatycznych - japońskie Seiko NH35, będące sprawdzonym i przyzwoitym kalibrem. Ciekawą decyzją z perspektywy designu jest zastosowanie na indeksach i wskazówkach kolorów mających dawać wrażenie, iż zegarek został nadgryziony zębem czasu (tzw. patina). Wodoszczelność wynosi 50m, co przekłada się na ochronę przed zachlapaniem oraz deszczem. Fantastyczna propozycja za świetną cenę.
#6: Festina
ref.: F20347-6
Specyfikacja:
Średnica: 42mm
Grubość: około 10mm
Mechanizm: kwarcowy (prawdopodobnie japońska Miyota 0T45)
Szkło: mineralne
Pochodzenie: hiszpańskie
Cena: około 300zł
Komentarz: Ciekawa propozycja od marki Festina. Za niewielkie pieniądze otrzymujemy unowocześnioną alternatywę dla zegarka typu A-11. Patrząc na podobieństwa, zauważamy czarną tarczę, z indeksami oraz pozostałymi elementami w kontrastującym kolorze, mającym udawać naturalny proces postarzania się materiału (tzw. patina), co oczywiście uznaję jako plus, gdyż szukamy alternatyw dla czasomierza, który w domyśle ma około 80 lat 😉. Także komplikacja tzw. małej sekundy, czyli oddzielnej subtarczy ze wskazówką sekundnika, jest uzasadniona, gdyż zegarki z okresu II Wojny Światowej posiadały tego typu funkcję. Nieco nowocześniejszym dodatkiem jest okno z datą miesiąca, mechanizm kwarcowy czy 50m wodoszczelności. Wystarczy tylko zmienić pasek na bardziej pasujący do realiów wojny i otrzymamy rasowy zegarek militarny.
#7: Lorus
ref.: RG215MX9 (model damski)
Źródło: https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-damski-lorus-classic-kwarcowy-rg215mx9
Specyfikacja:
Średnica: 36mm
Grubość: około 9mm
Mechanizm: kwarcowy (b/d nt konkretnego mechanizmu)
Szkło: mineralne
Pochodzenie: japońskie
Cena: około 130zł
Komentarz: Na koniec, w ramach bloggerskiego obowiązku, postanowiłem zaprezentować alternatywę, przeznaczoną dla Pań (tak naprawdę to jest to rozmiar uniseks, a sam zegarek nie posiada cech kobiecych). Za około 130zł otrzymujemy czasomierz od marki Lorus, będącej dzieckiem (lub siostrą 😉) japońskiego giganta Seiko. Projekt graficzny zbliżony jest do zegarków A-11: mamy czarną tarczę z białymi elementami, indeksy minutowe/sekundowe w postaci kresek lub kropek z liczbą minut/sekund czy podobne wskazówki wraz z czcionką. Do zegarka wystarczy dokupić zielony pasek nylonowy, a otrzymamy ciekawy projekt zegarka typu A-11 za śmieszne pieniądze.
***
Słowniczek:
To już wszystkie propozycje, jakie dla Was przygotowałem. Jeżeli znalazłaś/eś inne alternatywy - podziel się nimi w sekcji komentarzy.
Zapraszam również na inne serie na moim blogu:
seria Alternatywny Czas: sprawdź tutaj
seria Pod Lupą: sprawdź tutaj
seria Zegarkowa Extravaganza: sprawdź tutaj
seria Jednozegarkowe Kolekcje: sprawdź tutaj
Zapraszam również do polubienia i śledzenia strony na FB: sprawdź tutaj
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz